Witamy w Underworld Academy!
Szkole dla istot z zaświatów i zmarłych!

Regulamin:
1. Szanujemy nauczycieli oraz pracowników szkoły
2. Jeżeli chcecie zaprosić znajomego z poza szkoły lub ze świata żywych poinformujcie o tym dyrektorkę lub wicedyrektorkę
3. Cisza nocna w przedziale wiekowym: 13-16 od 22 do 6, 17-19 od 23 do 6,powyżej 19 brak ciszy nocnej xd

Lekcje:
- Magia
- Nekromancja
- Otwieranie portali między światami.
- Nauka nawiedzania
- Alchemia
- Kontrolowanie przemian(tylko dla demonów lub tych co mają moc zmieniania xd)

Karta ucznia:
Imię: (imię ucznia)
Nazwisko: (nazwisko ucznia, jeżeli nie chce podać lub nie ma piszemy "-")
Wiek: (wiek "ciała" w przypadku ducha i normalny wiek w przypadku istoty magicznej.)
Rasa: (czym jest lub czym był za życia uczeń)
Płeć: (płeć ucznia)
Orientacja: (orientacja ucznia)
Umiejętności :
Charakter: (cechy charakteru)
Przyczyna śmierci: (to tylko przy duchach)
*Biografia:
*Hobby:
*Inne:

punkty oznaczone "*" są nieobowiązkowe

Moja karta : Karta ucznia:
Imię: Neuko
Nazwisko: -
Wiek: 19
Rasa: Podróżniczka w snach
Płeć: Kobieta
Orientacja: Biseksualna
Umiejętności :
Wskrzeszanie zwierząt (ludzi bardzo rzadko)
Szybko biega
Telekineza
Teleportacja
Zmiana w bazyliszka
Jej oczy zawsze są całe(źrenice ,tęczówka i wgl.) zrobione kolor i zmieniają kolor np.na całe białe jak jest na coś wkurzona
Może wyssac zycie
Zrobienie rozpierodlku xd
Więcej w grze
Charakter:
Psychologiczna
WG









Karta ucznia:
Imię: Kitiro
Nazwisko: -
Wiek: 21
Rasa: Wampir
Płeć: Boy
Orientacja: Hetero
Umiejętności :
Szybko biega
Odporny fizycznie
Przybieranie formy gluta
Czytanie w myślach
Ogólne czarowanie
Niewidzialnosc
Powodowanie wybuchów
Charakter:
WG

Karta ucznia:

Imię:Mika
Nazwisko: Hirata
Wiek: Ciała:19,5,duszy:180
Rasa: Duchem
Płeć: Kobieta ^^
Orientacja:W terenie?Dobra ^^A...to jestem Bi ^^
Umiejętności :
-Zmiana w ducha (zazwyczaj jest człowiekiem) w co wchodzi
-Niewidzialność
-Przechodzenie przez ściany
Inne umiejetności:
-Zmiana głosu
-Czytanie w myślach
-Zmiana w kota lub w mysz
Charakter:
-Pomocna
-Miła
-Lubi się bać
-Złośliwa
-Kocha się drażnić z innymi
-Czasem bojaźliwa
Przyczyna śmierci:Zostałam zadźgana nożem przez swojego najlepszego przyjaciela
*Biografia:Nie chcę o tym mówić
*Hobby:Śpiew,rysowanie,boks
*Inne:
-Nikomu nigdy nie zaśpiewa,ani nic nie narysuję,bo się wstydzi i mówi,że nie umie tego robić
-Ma klaustrofobię i lęk wyskości


Imię: Matsuo
Nazwisko: Hirata
Wiek: Ciała:20,Duszy:179
Rasa: Duch
Płeć: Chłopak
Orientacja: Hetero
Umiejętności :
Identyczne do swojej siostry
Charakter: WG
Przyczyna śmierci:Spadł z budynku
*Biografia:
*Hobby:
*Inne:

Dzia.Zaczynamy.?

Siedziałam i patrzyłam na swoje mordercze pazury takie jak Frediego Kruggera. Były całe we krwi.

Siedział i pił shake'a.

Z bratem siedzieliśmy gdzieś w budynku i graliśmy w karty

Założyłam łapacę xd i poszłam na korytarz.Zrobiłam to coś takiego dziwnego ręką to co robią czarne charaktery.-Czas pobłędzic po snach-powiedziałam mrocznie.

Wesoła tym,że wygrałam z 5 razy poszłam se pochodzić po szkole,a mój kochany brat poszedł szukać pokoju.

Weszłam w taką szpare między drzwiami.-Póki nikt nie śpi chociaż wiem ,że zaraz pójdzie postraszę ludzi-Powiedziałam Akurat szła osoba i złapałam ją za twarz łapawicą xd


Jaky co to byłaś ty xd

Hę?Zaczęłam się śmiać nerwowo.No co?Mogę się przestraszyć.Zwłaszcza jak to się stało tak poprostu.

-Witam-wyglądałam strasznie.-Och..no nic.Żegnam-powiedziałam i poszłam se.


Wyszedłem z pokoju i zobaczyłem jakąś dziewczynę.

Skołowana całą sytuacją,która trwała kilka sekund oparłam się o ścianę.Wyciągnęłam z kieszeni bluzy żelki i jakby nigdy nic zaczełam je jeść.W tym czasie mój brat doszedł do pokoju i zaczął czytać książkę.

Przeszedłem obok.-Hej-powiedziałem i piłem dalej.Po 20 minutach skapnąłem się ,że jest coś nie tak.Cofałem się aż do niej-Co się stało.?-zapytałem.

Kiedy skończyły mi się żelki chciałam iść do pokoju,ale ktoś do mnie zagadał.
-Oprócz tego,że jakaś psychopatka chciała chyba mi coś zrobić to wszystko w porządku.-powiedziałam

-Aha...-powiedziałem i stanąłem normalnie.

Wzruszyłam ramionami i ruszyłam do pokoju giżdżąc se po drodze

-Ej no poczekaj-pobiegłem za nią.

-Hęę?-mruknęłam i się odwróciłam.

-E...no tak po prostu-uśmiechnąłem się i napiłem się shake'a.

-Yhym...-powiedziałam i nie mogłam wydusić ani słowa.

Szedłem za nią.


-Ooo...ktoś poszedł spac-uśmiechnęłam się szyderczo-Czas na straszenie-poprawiłam rękawice i weszłam do świta snów.

-A tak właściwie jestem Mika.-powiedziwałam z ciepłym uśmiechem

-Kitiro-uśmiechnąłem się oszałamiająco xd

Wylądowałam w śnie Matsuo.

-Miło mi.-powidziałam dalej się uśmiechając

(To on podczas czytania zasnął?!)Książka była taka nudna,że zasnąłem i coś tam mi się śniło

-Więc...jak tu trafiłaś.?-

"O nie...nie nie nie!!!"mowiłam sobie w myślach"Muszę się stąd wydostac"mowiłam tak ,bo duchy snów jak spotkają kogoś w kim sie zakochają nie mogą go zabic : P

-Szczerze to niepamiętam.A ty?-spytałam z ciekawością

Tak se chodziłem miejscu,które mi się śniło i czekałem na akcje.,

-No ja..przez przypadek wyjadłem połowę miasta złapano mnie,ale udało mi się uciec.Do rodziców nie wróciłem więc przyszedłem tutaj-

-Eee..czesc-pomachałam łapacicą

-Aham.Warto wiedzieć.-powiedziałam i weszłam na drzwi do mojego pokoju.Oczywiście upadłam z hukiem.

-Siemanko.-powiedziałem normalnie do osóbki

Pomogłem jej stac-Nic ci nie jest.?-zapytałem


-Ja..już się zibierałam...-powiedziałam

Cała byłam czerwona.Głupie drzwi!Pokiwałam głową i dłoniami zakryłam twarz.

-Aham.Spoko.-powiedziałem znudzony

Rozdrapałam pazurami dziurę w śnie i wyskoczyłam.


Pomogłem jej wejśc.


WHY cie nie ma na skypie.

Weszłam do pomieszczenia i usiadłam na łóżku,

Natychmiast się obudziłem.Wsstałem,wyszłem z pokoju i poszłem prosto przed siebie

Szłam w stronę pokoju.

-Jak to byc duchem.?-spytałem

-Skąd ty wiesz,że...a nie ważne.-machnęłam ręką.-Ja tam nie czuję różnicy.-dodałam

Usiadłem gdzieś na podłodze i zaczęłem budować zamek z kart.

Uśmiechnąłem się i poszłem coś zjeśc.


Nie zwracałam uwagi jak idę i wszystko co stało na drodze odpychałam.

Why cie nie ma na skypie xd

Złapałam zeszyt,który leżał koło mego łóżka i zaczęłam go przeglądać.

Kiedy jakimś cudem zbudowałem zamek z kart patrzałem na niego z dumą.

Nie patrząc co robię rozwaliłam domek z kart i szłam dalej.Miałam łapawicę cąły czas na ręce.


Jadłem xd

Postanowiłam wyjść na spacer na zewnątrz.Więc wstałam z łóżka,cicho wyszłam z pokoju i szukałam wyjścia.

-Wiedziałem,że tak będzie.-powiedziałem do siebie załamany.

Jadłem.

-Sory-burknęłam i poszłam do pokoju na de mną byłą ta taka mroczna mgiełka xd

Dobra...Zgubiłam się.Mogłabym wyjść oknem,ale mój lęk wysokość na to mi niepozwala.Dalej się włuczyłam po budynku.

Kiwnąłem głową i zaczęłem zbierać karty

Skończyłem jesc i wyszedłem z pokoju-A gdzie ty się pałętasz.?-automatycznie pojawiłem się przy niej.


Rozwaliłam drzwi  pazurami i weszłam do środka.

-Ty masz jakiś GPS na mnie czy co?-spytałam i strzyżowałam ręce na klatce piersiowek

Po paru minutach zebrałem karty poszłem we stronę swego pokoju.

-Hmm...nie-uśmiechnąłem się-Ale by się przydał-powiedziałem-Pomóc ci z tąd wyjsc.?-

Drzwi były rodzielone na pół i ja siedziałam na łóżku.

-Yhym.-pokiwałam głową

Wszedłem jakby nigdy nic do pokoju i schowałem karty do szafki nocnej.

Wziął ją na ręce i wyskoczył przez okno-Już-powiedział.

Siedziałam na łóżku

-Aha...Dzięki.-powiedziałam cicho.-Czy mógłbyś mnie postawić?-dodałam głośniej machając nogami.

Żuciłem się na łóżko i postanowiłem dokończyć książkę.

-Już..już-postawiłem ją-Ale uważaj po takim przenoszeniu...-za późno dziewczyna zaczęła gibac się jak plastelina-Po jakimś czasie to minie-

Siedziałam.

-Zapamiętam sobie.-Powiedziałam i zrobiłam pare kroków do przodu.Jednak moje nogi się zbuntowały,więc postanowiłam posiedzieć na ziemi.

Ni wim co napisać >.<

Też nie mam weny ...Ja bym chciała naszego bloga ): A jak nazywa sie ta apka na robienie anime xd.?

Ni wim >.<

szkoda bo pytałam nanami ale nie odpowiada